Pfelders to niewielka włoska mieścina z kilkoma hotelami i całkiem niezłym stokiem narciarskim. Dziwna nazwa jak dla włoskiej miejscowości, a jeszcze dziwniejsze jest to, że wszyscy mówią tam po niemiecku
Na miejscu są 2 krzesła i 1 orczyk dla początkujących i dzieci. Wbrew pozorom tras jest kilka i nawet przez tydzień jeżdżenia nie ma nudy. W Pfelders byłem pierwszy raz, natomiast ekipa Skivegas jeździ tam regularnie. Codziennie od 9 do 13 prowadzone są szkolenia narciarskie z naciskiem na jazdę na tyczkach, czyli część SKI, natomiast wieczorami są zajęcia VEGAS, czyli poker, imprezy, hulanki i swawole
Poniżej przedstawiam fotorelację z tego wyjazdu, a dla uczestników wyjazdu mam „mały” prezent w postaci paczki z 770 zdjęciami.
Wszystkie zdjęcia można pobrać tutaj: Pfelders-2016-all.zip
Zdjęcia są po bardzo delikatnej obróbce, więc cudów nie ma, ale są to zdjęcia pamiątkowe